26.01.2012

Nasi Europosłowie i ACTA

Na mym blogu ograniczyłem się jedynie na zmienienie troszkę baneru, aby zaprotestować przeciw podpisaniu przez Polskę ACTA. Ale to nie było jedyne moje działanie przeciw ACTA.

Wysłałem list w wyżej wymienionej sprawie do 22 naszych Europosłów, odpisało dwóch.
Poniżej co mi odpisali.

Pierwsza odpisała mi pani Lena Kolarska-Bobińska


Szanowni Państwo,
Bardzo dziękuję za mail wyrażający Państwa niezadowolenie w związku z ACTA. Maili takich w ostatnich dniach otrzymałam ponad 10 tysięcy.
Już w ubiegłym roku wyrażałam swoja zaniepokojenie trybem pracy nad ACTA (http://di.com.pl/news/38342,0,Europoslanki_o_ACTA_Obawy_sa_uzasadnione.html). Stwierdziłam wtedy, że brak przejrzystości jest w przypadku ACTA nie do zaakceptowania oraz może prowadzić do nadmiernej kontroli w Internecie.
Swoja zdanie na ten temat podtrzymuję i będę głosowała przeciwko ACTA w Parlamencie Europejskim. Sądzę, że należy wynegocjować lepsze rozwiązania dotyczące tej kwestii.
Pozdrawiam,
Lena Kolarska-Bobińska, Poseł do Parlamentu Europejskiego
W: www.lenalubelska.pl
F:  www.facebook.com/LenaKolarskaBobinska

Drugi odpisał pan Paweł Zalewski

Szanowny Panie


W sprawie ACTA dostaję tysiące maili. Niestety nie na każdy jestem w stanie odpisać. To fizycznie niemożliwe. Zapewniam jednak, że każda opinia jest dla mnie ważna i żadnego z maili ani ja, ani moi współpracownicy nie ignorujemy.


Aby nikt z Państwa nie został bez odpowiedzi na pytanie, jakie jest w tej sprawie moje zdanie, 22 stycznia 2012, opublikowałem na swoim profilu na Facebooku moje stanowisko.


Rozumiem wzburzenie internautów spowodowane poczuciem zagrożenia wolności. Jest ono obywatelskim prawem. Moim zaś obowiązkiem jest podejście do sprawy ACTA krytycznie, tak aby na spokojnie i racjonalnie móc zanalizować całość tej złożonej materii.


Na pytanie, stawiane przez niektórych z Państwa, dlaczego w listopadzie 2010 roku głosowałem przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego, a więc za dalszym procedowaniem ws. ACTA w proponowanym kształcie odpowiadam:


1) ACTA w połowie dotyczy ochrony znaków towarowych i produktów, a ja jestem za rozszerzeniem międzynarodowej walki z artykułami podrabianymi. Ta część umowy była głównym przedmiotem analiz i dyskusji w komisji handlu międzynarodowego, której jestem wiceprzewodniczącym. Zachęcam do zapoznania się również z tą częścią umowy.
2) Jestem za ochroną własności intelektualnej
3) Zastrzeżenia, o których mi donoszono, pochodziły głównie od podmiotów, które zajmują się handlem towarami, a nie od osób i instytucji monitorujących sytuację w Internecie.
4) Celem politycznym uchwały PE było zakwestionowanie dotychczasowych negocjacji, które wówczas uważałem, że powinny być kontynuowane, przy uwzględnieniu wyrażanych wątpliwości. Europejska Partia Ludowa, której jestem członkiem, interweniowała w sprawie dostępu do informacji na temat ACTA w 2010, ale przed rezolucją z 24.11.2010. Wynikiem tych uprzednich interwencji była inna rezolucja - z 10 marca 2010, którą poparł prawie cały Parlament Europejski.
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-%2F%2FEP%2F%2FTEXT+TA+P7-TA-2010-0058+0+DOC+XML+V0%2F%2FPL



Pod koniec ubiegłego roku skontaktowało się ze mną kilka organizacji, zajmujących się bezpieczeństwem w sieci. Otrzymałem wówczas kilka opinii prawnych, które pogłębiły moje wątpliwości. Jak już wspominałem w swoim oświadczeniu na Facebooku, obecnie konsultuję się ze specjalistami zajmującymi się wolnością w cyberprzestrzeni i prawnikami, aby mieć pełny pogląd na tę niezwykle skomplikowaną - z punktu widzenia prawnego - i niezwykle ważną – z punktu widzenia wolności obywatelskich – sprawę. Będę Państwa na bieżąco informował o moich wnioskach.


Aby uspokoić trochę atmosferę dodam, że zanim dojdzie do przyjęcia ACTA i wdrożenia jej przepisów w życie, musi ona przejść jeszcze skomplikowany proces legislacyjny, w tym głosowanie w Parlamencie Europejskim, który wyrazi lub nie wyrazi zgodę na przystąpienie do niej Unii Europejskiej. Podczas tego procesu, PE będzie mógł też wystąpić z wnioskiem o odesłanie jej do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, w celu zasięgnięcia opinii. Zatem ACTA jeszcze powróci do Strasburga. Nic nie zostało jeszcze przesądzone, a czas na konsultacje i rozmowy jeszcze jest.


Na koniec, cieszy mnie że Gazeta Wyborcza, po interwencji internautów, zajęła się sprawą bardziej dogłębnie… Jednak i ona zrobiła to dopiero teraz, nie informując opinii publicznej o tym kto i jak głosował w Parlamencie Europejskim, zaraz po głosowaniach. No cóż… Lepiej późno niż wcale…


Łączę wyrazy szacunku i pozdrawiam,


Paweł Zalewski

Dziś Polska podpisała pakt ACTA w Japonii, ale walka wciąż trwa, w końcu jeszcze trzeba go ratyfikować,  i tu jest nasze zadanie - lobbujmy u naszych Eurodeputowanych i posłów,  aby wstawiły się za swoim społeczeństwem. W końcu będziemy ich rozliczać przy następnych wyborach

1 komentarz:

  1. ACTA wraz z IP to oczywisty zamach na wolność i gospodarkę, bo podważają własność materialną i jak każdy monopol wykluczają wolność, równość prawa, uczciwość, etykę, konkurencję, demokrację i wszelkie swobody obywatelskie..., to zamach na całą Europę w tym przypadku..., a ściślej, na kasę całej Europy..., ale politycy i prawnicy przecież zawsze się wyżywią naszym kosztem, więc mają to głęboko w doopie... i w Warszawie, i w Brukseli..., więc czeka nas coraz więcej represji i niechybnie anarchia, czyli państwo bez władzy, co nie oznacza, że bez porządku, przeciwnie może właśnie nastąpi era porządku...

    OdpowiedzUsuń